81 532-08-11

oswiata.lublin@solidarnosc.org.pl

Email

Królewska 3

20-109 Lublin

81 532-08-11

Centrala

Pon - Pt: 9:00 - 15:00

Godziny otwarcia

Karta Nauczyciela, to nie relikt komunistycznej przeszłości

Wobec zapowiedzi ministra edukacji i nauki dotyczącej zamiaru likwidacji ustawy Karta nauczyciela informujemy, że dokument ten nie jest reliktem komunistycznej przeszłości. Jego geneza sięga listopada 1980 roku podczas okupacji Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku środowisk: oświaty, kultury i służby zdrowia. Wówczas spisanych zostało 148 postulatów dotyczących pracowników oświaty, które w wyniku zawartego porozumienia, stały się założeniami do dokumentu regulującego zasady pragmatyki zawodowej nauczycieli.  

prawiedliwia ministra ignorowanie tych faktów obraźliwym stwierdzeniem na temat pochodzenia Karty nauczyciela. Już w protokole ustaleń tych wydarzeń znalazło się odniesienie do Porozumienia z 31 sierpnia 1980 roku między Komisją Rządową a MKS w Stoczni Gdańskiej zobowiązującą Rząd do „rozpatrzenia w układzie resortowym specyficznych spraw branżowych”. W ten sposób za relikt przeszłości, jak wielokrotnie określa p. minister, można uznać bunt społeczny gorącego lata 1980 roku. A przecież nie jest winą NSZZ „Solidarność”, że być może dla złagodzenia nastrojów społecznych junta gen. Jaruzelskiego w czasie bezprawnie wprowadzonego stanu wojennego uchwaliła tę ustawę. 

Dlatego też podczas posiedzenia Zespołu do spraw pracowników oświaty, które odbyło się 26 kwietnia 2023 r. przekazałem min. Czarnkowi publikację traktującą o wydarzeniach, które stały się zaczynem ustawy regulującej pragmatykę zawodową nauczycieli z poniższą dedykacją. W imieniu wszystkich ludzi NSZZ „Solidarność” mam nadzieję, że jej lektura skłoni p. ministra do bardziej obiektywnego spojrzenia na te sprawy. 

Ministrowi Czarnkowi w nadziei, że doceni historyczny wysiłek i sens buntu społecznego 1980 roku, który poprzez wypracowane postulaty podczas jesiennej okupacji Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku doprowadził do uchwalenia Karty Nauczyciela. Stała się ona, poprzez zbiorowy głos sumienia, wypracowaną pragmatyką zawodową ważnej grupy społecznej. 

Publiczna zapowiedź likwidacji tych regulacji urąga historycznej pamięci wszystkich, którzy ponieśli ofiary i swą niezłomnością doprowadzili do jej powstania. 

Ryszard Proksa 

Przewodniczący 

KSOiW NSZZ